środa, 14 września 2011

Miasto

Hej wam. Dzisiaj nie byłam w szkole. Zrobiłyśmy sobie z Martą takie małe wagary :D Hehehe :D Poszłyśmy na czas lekcji do mojej sis i siedziałyśmy tam 7-8 godzin. Tak nam się tam chciał spać ze szok. Mało co nie usnęłyśmy. Do domu wróciłyśmy sobie jak gdyby nigdy nic :D Potem poszłam z Mileną na miasto bo chciałam sobie coś kupić , ale nic nie było fajnego. Obeszłyśmy z Mileną pól miasta i nic fajnego nie znalazłyśmy. Wkurzyłam się trochę , ale ja mam tak zawsze że jak mam kasę to nic fajnego nie ma a jak nie mam kasy to jest tyle fajnych rzeczy ! Jedynie co sobie dzisiaj kupiłam to pilniczek z polerką i z czymś do skórek. Jutro też mam iść zamiar na miasto szukać dalej fajnych ciuszków. Zastanawiam się tylko czy Milena jutro ze mną pójdzie po tym jak ją dzisiaj wymęczyłam. Miejmy na dzieję że tak.
A teraz uciekam się uczyć :*

Sklep Chiński - 2 zł :D

1 komentarz: