niedziela, 28 sierpnia 2011

Ognisko

Ja i Marta na ognisku
Hej. Dzisiaj napiszę wam wczorajszą notkę. Sorki że wczoraj wam jej nie dodałam ale nie miałam czasu. Cały dzień nie było mnie w domu , a na dodatek wróciłam późno i nie miałam siły. A więc jak wam minęły wakacje  , bo mi okropnie. Pogoda była brzydka , nudno było i wg. Jednym słowem te wakacje były jedne z najgorszych. No , ale dobra może wam opowiem jak mi miną wczorajszy dzień ? Dobra to zaczynamy. To był naprawdę jeden fajny dzień wakacji :* Poszłyśmy z Martą na ognisko do kolegi na działkę. Wszystko było fajnie. Jadłyśmy kiełbaski , gadałyśmy, śmiałyśmy się  aż do momentu jak chłopacy nam oznajmili że schowali nam torebki.  My oczywiście zaczęłyśmy je szukać , ale że nie mogłyśmy ich znaleźć to się wkurzyłyśmy :D Potem nas nad dodatek zamknęli w czymś podobnym do parnika. Mało co  drzwi nie rozwaliłam bo kopałam w nie jak nie chcieli nas wypuścić :D  Za jakiś czas nas wypuścili  stamtąd i oddali nam torebki , ale ile my musiałyśmy się naprosić. Na dodatek potem zaczęli nas ganiać z psem. My z Martą lałyśmy o godzinie 20 po mieście i się darłyśmy :D Jakoś tak o godzinie 21 dopiero dotarłyśmy do domu. W domu poszłam coś zjeść , umyłam się i poszłam spać :)



Wczoraj kupiłam sobie tonik do twarzy. Jest to "Tonik ogórkowy" dla skóry tłustej i mieszanej ;]







A teraz muszę już uciekać , bo umówiłam się z koleżankami. Papa do później :)

2 komentarze:

  1. Jeżeli zajmujeesz sięęę pisaniem piosenek to może napisz też to , po przecież piszesz w dniu , a o tym jest twój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okey :) Nie ma sprawy. Tyle że nie mogłam się jakoś zabrać za napisane nowej piosenki , ale dzięki za przypomnienie :)

    OdpowiedzUsuń